Włóczka Alize Maxi Flower

Już od pewnej chwili miałam w swoich zasobach włóczkę Alize Maxi Flower. Leżała i cieszyła oko ;). Ale nie za długo… Może nie robi się z niej najłatwiej, bo trzeba przy kwiatkach uważać, żeby znalazły się na dobrej stronie robótki (choć zawsze można potem przeciągać), ale co tam. Włóczka, mimo że ma 25% wełny, jest super milusia, ciepła i do tego oczywiście śliczna. Czytaj dalej

Szale z włóczki Himalaya Combo

combo

Pierwszy motek Himalaya Combo zakupiłam w Bielsku. Szukałam niegryzącej ciepłej włóczki na czapkę dla Heli. Czapy nie zrobiłam, bo zrobiłam szalik na rękach. Zakochałam się i w szalikach na rękach, i we włóczce Combo :). Skład ma przeciekawy: 50% wełny i 50% dralonu. A dralon to taki akryl, który nadaje sprężystości, puszystości, lekkości. Ciekawe jak będzie z mechaceniem ;). Czytaj dalej